Johnlock Good enough 5 - Shouldn't let you by Monstereg, literature
Literature
Johnlock Good enough 5 - Shouldn't let you
Alleluja, nowy rozdział!
Część 4: Johnlock Good enough 4 - I can't say 'no' to you
~*~
Shouldn't let you torture me so sweetly
Wchodzisz do mojej spialni i zaczynasz ją oglądać i wyciągać wnioski. Nie wpatrujesz się w pudełko po środkach nasennych na stoliku. Wiem, że je zauważyłeś, a teraz czujesz się winny wszystkiemu, wiedząc, że miałeś ogromny powód, którego jeszcze nie zdążyłem poznać. Moja dedukcja wyraźnie stała się gorsza. Wyszedłem z wprawy przez te dwa lata.
Omiatasz wzrokiem
Uwagi: FrUk w ramach pocałunkowego wyzwania. Wyzwanie od Ardwi.
Pocałunek 11 – Obojczyk.
Gra
Anglia nienawidzi róż i Francis doskonale o tym wie. Za każdym razem, gdy wizyta dyplomatyczna zmusza Arthura do pojawienia się w jego domu, układa całe bukiety tych kwiatów w bogato zdobionych wazonach. Ich zapach, słodki i duszący, od progu uderza w angielskie nozdrza i wywołuje spodziewany efekt – charakterystyczne skrzywienie, zmrużenie oczu i zaciśnięcie ust w wąską linię. Nawet herbata, którą podaje w porcelanowych filiżankach,
Uwagi: Jednostronny Calthazar. Mocno zasugerowany Destiel.
Mrowisko
Żeby zrozumieć jak z perspektywy istoty zrodzonej z czystej boskiej energii wygląda ludzki świat, trzeba wyobrazić sobie małe szklane pudełko, w którym rozwija się kolonia mrówek. Potem należy pomniejszyć je jeszcze kilkusetkrotnie i uznać, że mimo miniaturowości wykreowanego właśnie świata, nadal możemy wszystko dokładnie oglądać. Wystarczy się skupić, przymrużyć oczy i tu (O tak, właśnie, tutaj!) zobaczyć tę mrówkę
Sherlock: The Haunted Hotel (part 3) by MushiAkki, literature
Literature
Sherlock: The Haunted Hotel (part 3)
Zgodnie z przewidywaniami po około godzinie byli w Doncaster, czekając na kolejny pociąg. Pięć minut później wpakowali się do wagonu, niestety dość zapchanego przez stado rozbieganych dzieciaków ze szkolnej wycieczki. Sherlock z wyrazem niezadowolenia, wymijał plączących się pod nogami rozwrzeszczanych uczniów. John bezwolnie podążał za nim, tracąc ostatnią nadzieję na cichą i spokojną podróż. Przedostali się w końcu do drugiego wagonu, mniej okupowanego przez nadpobudliwych wycieczkowiczów. Holmes r
- Jooooohn...
Lekarz poderwał głowę, a na biurko spadło kilka kropel potu. Ciemne zasłony, zawieszone w oknach sprawiały, że w pokoju panował przyjemny półmrok. W kącie pokoju warczał wentylator. Na dworze było ponad trzydzieści stopni.
Barbarzyństwo.
- Joooooohn...
Spojrzał na detektywa, który siedział nie, na wpół leżał w fotelu. Wyglądał prześmiesznie. Jak parodia samego siebie. Nie miał na sobie idealnie skrojonego garnituru, ani przyciasnej koszuli, której guziki zdają się trzymać
SPN ~ Destiel ~ Don't be such a pussy, Dean by AlicjaLiddel, literature
Literature
SPN ~ Destiel ~ Don't be such a pussy, Dean
- Dean, naprawdę?! Myślisz, że nie widzę, jak podrywasz kolejną laskę, bo nie radzisz sobie ze zniknięciem Cas'a?
Nie powiedział Sam, gdy jego starszy braciszek puszczał oko do cycatej blondynki przy barze. Dean zabrał maślany wzrok z jej tyłka najszybciej jak się dało, kiedy myślał, że Sam nie widzi. Siedział cicho, jak starszy Winchester mimowolnie uniósł dłoń do znaku wypalonego na prawym ramieniu. Sam przestał liczyć, który raz tego wieczoru. A zaraz potem roztargniony oblizał usta. Nie powiedział n
S.L.A.S.H. (Strange Loves Avoid Supporters of Homophobia)
Poznaj mnie po stemplach zadrapań,
W sińcach zmian na nagim podbrzuszu.
Przeszłość, jak niedopałek tuszu,
Wrzeszczy już coraz ciszej: Przestań!"
Lista naszych zboczeń rośnie,
Lecz nie nadążam z ich diagnozą.
Idąc w ślad za toksyczną gnozą,
Zdzieramy z czarnych strupów ropnie.
Znajdź, znajdź, znajdź, znajdź, znajdź mnie w rdzy strzykawek,
Znajdź, znajdź, znajdź, znajdź we mnie ekstazy skrawek.
Znajdź, znajdź, znajdź, znajdź, znajd
Jesteś w kabinie tramwaju mknącego przez noc. Rzędy czarnych pustych siedzeń przebiegają środkiem wagonu niczym półk wojska szykujący się na linii frontu do strzału prosto w czaszki przeciwników. Gdzieś na drugim końcu wagonu, w kabinie, motorniczy prowadzi skład przez noc spoglądając w skupieniu i zmęczeniu, jak tory znikają mu pod kołami. W oknach czarnego wagonu wiszą firanki, a wnętrze kabiny rozświetlają liche, acz metalowe i gotyckie w swej stylistyce kandelabry z tlącymi się w nich świecami rozsiewa
Rating: K+
Rodzaj: Drama
Postaci: Ichigo Kurosaki, Hollow Ichigo
Uwagi: element slash/yaoi, tekst piosenki: "Born to die" Lana del Rey
* * *
I was so confused as a little child
Tried to take what I could get
Scared that I couldn't find
All the answers, honey
Miecz. Walka. Instynkt.
Nie przegram. Nie z kimś takim jak ty – tak wtedy myślałem. Gdy wyrwałem miecz z własnego ciała. Gdy moja dłoń na powrót objęła dobrze znaną rękojeść. Gdy na powrót zapłonął we mnie ten płomień. W tamtej chwili pławiłem się w swoje